Niż Nadia: tysiące interwencji strażaków, jedna osoba nie żyje
Strażacy minionej nocy i dzisiejszego poranka musieli ruszać do tysięcy zgłoszeń. Skutki silnego wiatru odczuli wszyscy – zerwane dachy, powalone drzewa i brak prądu. 5 osób zostało rannych, a jedna osoba zginęła. Na jednej z ferm zerwało potężny dach.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl