"Po wojnie trzeba będzie z czegoś piec bochenki weselne". Jak ukraińscy rolnicy przygotowują się do siewu?
Ukraińscy rolnicy w dzień i noc pracują na swoich polach, mimo spadających rakiet. Robią to, bo wiedzą, że bezpieczeństwo żywnościowe wojska i zwykłych obywateli spoczywa na ich barkach. - Po wojnie trzeba będzie z czegoś piec bochenki weselne - mówią. Jak wyglądają obecnie prace polowe w największych gospodarstwach w Ukrainie?
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl