Na lubelskiej wsi nigdy nie jest nudno
Jeśli coś robią, to na sto procent. Organizują spotkanie świąteczne? Goszczą co najmniej trzysta osób. A jak trzeba przyrządzić pierogi na konkurs, lepią ich... siedem tysięcy. Kształtnych, starannie wykonanych, przyozdobionych efektowną „falbanką” z ciasta.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl