Jak wyglądała wielkopolska wieś pod butem okupanta?
– Już jesienią 1939 roku władze okupacyjne zaczęły wyrzucać wielkopolskich ziemian i chłopów z lepszych gospodarstw. Na spakowanie było 15 minut. Z biżuterii można była zabrać tylko obrączki. Wywożono całe rodziny. Oczyszczano gospodarstwa, bo kilka godzin później przybywały tam rodziny niemieckie przywiezione z innych części Europy. Wchodzili na „ gotowe”, często nawet mieli jeszcze napalone w piecu. Część polskich gospodarzy zostawała na swoim. Ale nie był to dużo lepszy los. Gospodarze hodowali w tajemnicy dodatkowe zwierzęta, ubijali je i po cichu robili wędliny. Ale za taką „nadprogramowo” ubitą świnię płaciło się niejednokrotnie życiem – opowiada dr Mariusz Niestrawski , historyk i kuratorów wystawy w Muzeum Narodowym Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl