Z zabiegiem T2 w pszenicy czekamy możliwie długo
Na ok. 100 hektarach gospodarstwa z Zaburzu (pow. krasnostawski) właściciele uprawiają pszenicę ozimą, rzepak ozimy oraz bobik. I choć nie oszczędzają na środkach ochrony roślin, to uważają, że obecnie najważniejsze dla plonu w produkcji roślinnej są działania sprzyjające magazynowaniu wody w glebie.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl