Opryskiwacze nie muszą mieć dużych zbiorników
Opryskiwacze ze zbiornikami powyżej 5 tys. l nie są dobrym rozwiązaniem. Taka maszyna do napędu potrzebuje dużego silnika, spala więcej paliwa, a z powodu gabarytów nadmiernie ugniata glebę – mówi Wojciech Bury, producent opryskiwaczy, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych. Jego zdaniem do pracy wystarczy opryskiwacz o pojemności 3–5 tys. l, ale za to z szeroką belką. To optymalna pojemność, a w dużych gospodarstwach lepiej się skupić na dostawie wody na brzeg pola, zamiast degradować glebę ciężkimi maszynami.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl