Tragedia dostawcy OSM Piątnica. Udało mu się ocalić z pożaru tylko 4 ze 135 krów
Ponad 100 martwych krów, kilkadziesiąt sztuk uśpionych lub skierowanych na ubój z konieczności, zniszczone wyposażenie i dwuletnia obora – to skutki tragicznego pożaru, który w nocy z 17 na 18 stycznia br. odebrał dorobek życia rodzinie Wróblewskich. Hodowcy muszą jak najszybciej wrócić do produkcji, a to bez ludzkiej pomocy nie będzie możliwe. Gospodarze na łamach TPR chcą podziękować za otrzymaną dotychczas pomoc i wsparcie.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl