Rolnik spod Sieradza sam zrobił paszowóz. Koszt? 7 tys. złotych!
Lista zalet wozu paszowego jest długa, niemniej maszyny mają też jedną wadę – są drogie, dlatego też inwestycja w maszynę zawsze powinna mieć ekonomiczne uzasadnienie. Przy pogłowiu liczącym średniorocznie 20 krów, opłacalność takiej inwestycji staje pod dużym znakiem zapytania. Chyba że ma się głowę pełną pomysłów i pasję do konstruowania maszyn. Tak jak Krystian Burdelak, który użytkuje już drugi, samodzielnie wykonany wóz paszowy.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl