Rolnicy z Podlasia zaczynali z 4 krowami. Teraz mają 60 sztuk, a krowy są jak część rodziny
Tutaj zwierzęta traktowane są niemal jak członkowie rodziny. Każda krowa ma swoje imię, każda jest dopieszczana, głaskana. Tu nie brakuje się krów tylko dlatego, że zbyt mało mleka dają. Kiedy opuszczają oborę są już naprawdę wiekowe, zwykle mają po kilkanaście lat.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl