Rolnicy z Podlasia od 20 lat używają tego samego wozu paszowego. "Nie do zdarcia"
Gdy Leonard Pruszyński zaczął mieć problemy zdrowotne, to jego syn Marek zrezygnował z pracy zawodowej i zajął się rodzinnym gospodarstwem. Dziś jest w trakcie jego przejmowania.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl