Podział krów na grupy żywieniowe pozwala na lepsze wykorzystanie paszy
Krzysztof Klupczyński jest czwartym pokoleniem, które gospodaruje na tym samym siedlisku od 110 lat. Wszystko zapoczątkował jego pradziadek, który w 1926 roku wybudował oborę uwięziową dla 50 krów. Dwa lata później powstała stodoła ze stajnią. W okresie II wojny światowej rodzina została wysiedlona, a niemieccy zarządcy dobudowali do obory chlewnię. Te prawie 100-letnie budynki młody rolnik nadal wykorzystuje jako miejsce odchowu jałówek, które podobnie jak krowy zasuszone, korzystają z obszernych okólników.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl