Podatek od nieruchomości a nie podatek rolny od pola. Kiedy rolnik musi zapłacić wyższą daninę?
Kupiłem niedawno dwie działki rolne. Okazało się, że część tego gruntu jest sklasyfikowana nie jako grunty rolne, a tereny różne. Poprzedni właściciel użytkował je rolniczo, uprawiał kukurydzę, podobnie jak ja to robię. Muszę jednak płacić od tego kawałka podatek od nieruchomości, a nie rolny. W urzędzie gminy powiedziano mi, że tak musi być, ponieważ podatek jest obliczany według tego, co jest zapisane w ewidencji gruntów i budynków. Czy rzeczywiście nie ma żadnego wyjścia z tej sytuacji?
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl