Prawie trzy tygodnie później niż przed rokiem zaczęła się kampania cukrowa w koncernie Suedzucker na Opolszczyźnie. Rolnicy kopią buraki, ale niektórzy zaczęli wcześniej, tak jak w Kombinacie Rolnym Kietrz, który część plonów oddaje do pobliskiej cukrowni w Czechach.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl<p>Prawie trzy tygodnie później niż przed rokiem zaczęła się kampania cukrowa w koncernie Suedzucker na Opolszczyźnie. Rolnicy kopią buraki, ale niektórzy zaczęli wcześniej, tak jak w Kombinacie Rolnym Kietrz, który część plonów oddaje do pobliskiej cukrowni w Czechach.</p> <p>Tegoroczna pogoda latem sprzyjała rozwojowi roślin, mimo letniego nalotu chwościka. Plony są rewelacyjne, choć polaryzacja jest słaba, bo wynosi zaledwie około 14 procent cukru. Ale buraki wciąż dojrzewają na polach: przybierają na masie i zwiększa się w nich zawartość cukru. Buraków jest mniej, bo 40 procent plantatorów zrezygnowało z uprawy, bo opłacalność była niższa niż innych roślin. Koncern jednak podniósł ceny.</p> <p>W filmie głos zabierają:</p> <ul> <li>Bernard Marks, rolnik z Ligoty Krapkowickiej</li> <li>Marek Oblicki, dyr. ds produkcji roślinnej w Kombinacie Rolnym Kietrz</li> <li>Jan Damboń, rolnik z Roszkowic</li> <li>Tomasz Cichoń, rolnik z Ostrożnicy</li> </ul> <p> </p> <p> </p> <p class="MsoNoSpacing"><em>dr Mariusz Drożdż</em></p>
