Trwa kampania cukrowa. Kilkanaście lat temu na Opolszczyźnie i Śląsku było sześć cukrowni. Dziś została tylko jedna, która kupuje buraki od prawie dwóch tysięcy plantatorów.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl<h4>Trwa kampania cukrowa. Kilkanaście lat temu na Opolszczyźnie i Śląsku było sześć cukrowni. Dziś została tylko jedna, która kupuje buraki od prawie dwóch tysięcy plantatorów.</h4> <h4>Surowca jest tak dużo, że kampania cukrownicza w ostatnich latach trwa do przełomu stycznia i lutego. Niektórzy plantatorzy mają zaplanowane odstawy na koniec roku, lub styczeń. Mimo to, wykorzystując sprzyjającą pogodę i w obawie przed przymrozkami wielu rolników postanowiło przyspieszyć kopanie buraków.</h4> <h4>Niestety tegoroczne plony buraka cukrowego nie są takie, jakich oczekiwali plantatorzy. Niska jest też ich cena i długie terminy płatności, dlatego coraz więcej rolników zapowiada rezygnację z uprawy od przyszłego roku.</h4>
