Wilki rozszarpały psy we wsi. Rolnicy boją się o stada krów
Rozszarpał i zjadł mojego Reksa. Wcześniej zagryzł psa sąsiadów – alarmuje Janusz Burnat z Pielni w powiecie sanockim. – Tylko patrzeć, jak zaatakuje jakąś jałówkę. Rolnik obawia się o bezpieczeństwo ludzi i hodowanych przez siebie simentali, które wypasane są na bieszczadzkich łąkach.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl