Rolnicy zablokują granicę z Ukrainą. Minister Kowalczyk radzi im analizę cen na giełdzie
Bunt rolników narasta. 2 lutego zablokują granicę z Ukrainą. - Przez zalanie zbożem naszego rynku poczuliśmy się oszukani i zdradzeni - mówią organizatorzy protestu. Wyliczają, że w ich regionie ceny pszenicy i kukurydzy są o ok. 30 proc. niższe niż na Matifie. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk twierdzi jednak, że spadek cen zbóż zależy bardziej od światowych notowań, a nie od importu z Ukrainy. Czy przyjedzie do protestujących rolników?
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl