Podpalacz terroryzuje wieś, ale nie można go ukarać
Seria pożarów słomy we wsi Kierz pod Lublinem trwa od jesieni 2020 roku. W ostatnim pożarze ogień pochłonął 300 mkw słomy i część obsianego zbożem pola. Ale policja twierdzi, że nie może ścigać podpalacza. Dlaczego?
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl