Jeśli nie będzie interwencji Kowalczyka, to piotrkowscy rolnicy zaostrzą protesty
Henryk Kowalczyk zadeklarował, że nie zostawi nas sobie samych – mówi Janusz Terka, jeden z liderów rolników spod Piotrkowa. Jeżeli ministerstwo rolnictwa nie podejmie interwencji w sprawie zatrzymanych rolników, to gospodarze ostrzegają, że już wkrótce podejmą bardziej zaostrzone działania niż tylko protesty.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl