Ciągnik-widmo jechał polami i lasami. Za kierownicą złodziej jak McGyver
Bardzo musiało zależeć złodziejowi na ciągniku, bo majstrował przy nim tak, żeby go uruchomić. Kiedy już to się udało, wpadł na policjanta „po cywilnemu” i uciekł pieszo w las. Serce jednak miał miękkie i sam zgłosił się na policję.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl