50-letni rolnik gasił pożar pola. Zapalił się na oczach matki
Zrozpaczona matka nie mogła nic zrobić. Patrzyła ze łzami w oczach, jak kolejne jęzory ognia dosięgały ubrania i ciało jej 50-letniego syna, który rzucił się ratować pole. Niestety obrażenia jakich doznał okazały się śmiertelne. Tragiczny w skutkach pożar miał miejsce 26 lipca w Zofijówce (woj. lubelskie).
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl