36-latek chciał rozebrać Seicento, a spalił stodołę
W jednym z gospodarstw pod Łęczną na Lubelszczyźnie 36-letni mężczyzna majsterkował przy Fiacie Seicento. Jednak jego prace wymknęły się spod kontroli i doszło do zaprószenia ognia. W efekcie spaliła się stodoła oraz samochód.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl