15-latek podpalał gospodarstwa i stogi. Straty to niemal 100 tys. zł. Ale do poprawczaka nie trafi
15-letni nastolatek z Dąbka (woj. mazowieckie) w ubiegłym roku zatrzymany został do serii podpaleń w tym podłożeń ognia pod budynki gospodarcze oraz spowodowanie pożarów słomy. Decyzją tego samego sądu nastolatek nie trafi do poprawczaka.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl