10 mln złotych na utylizację folii rolniczej. Ale dla wybranych
Rolnicy mają coraz większy problem z utylizacją folii rolniczej wykorzystywanej do sianokiszonek i kiszonek, sznurków do balotów czy innych tworzyw sztucznych. Firmy, które do tej pory odbierały je za darmo, teraz nie chcą wziąć odpadów nawet za opłatą. Nie mogą one trafić też do punktu zbiórki odpadów komunalnych. Problemem ma się zająć Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TPR
Przeczytaj cały artykuł na www.tygodnik-rolniczy.pl