Michał Kołodziejczak pisze list do przedstawicieli rządu. Nie chodzi tylko o zboże
W ostatnich miesiącach AgroUnia wszelkimi możliwymi metodami próbowała uzmysłowić osobom decyzyjnym, że niekontrolowany napływ zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy wpłynie na destabilizację krajowego rynku. Tak też się stało - ceny lecą na łeb na szyję, a skupy nie przyjmują płodów rolnych. Michał Kołodziejczak skierował list otwarty do premiera Morawieckiego, prezesa Kaczyńskiego i wojewody lubelskiego Lecha Sprawki. W liście oprócz zboża porusza także inne wątki...
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl