Lewica chce przyspieszyć wstrzymanie przekazywania ziemi Kościołowi
Uruchomiona została petycja do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o jak najszybsze procedowanie projektu ustawy ograniczającej nabywanie nieruchomości rolnych przez Kościół Katolicki - poinformował wczoraj poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.
Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku przybywa hodowców bydła mięsnego, głównie limousine i simental, ale nie brakuje również gospodarstw opasających buhajki mleczne. <br /><br />Wielu rolników rozpoczęło hodowlę opasów przed kilkunastu laty, często powodem była niska opłacalność produkcji mleka, a dostępny areał łąk i pastwisk, był warty zagospodarowania. Hodowcy bydła mięsnego borykali się z rynkowymi kryzysami w trakcie ostatnich kilku lat, wahania cen na rynku były bardzo duże. <br /><br />Jak podkreślają rolnicy warto w żywieniu bydła zastosować, jak największy udział pasz gospodarskich i produktów ubocznych, gdyż opasy bardzo dobrze wykorzystują tego typu pasze. Rolnicy skarżą się coraz częściej na rosnące koszty zbóż i pasz i malejącą opłacalność produkcji. Co prawda teraz ceny za żywiec, są nieco wyższe, ale zeszły rok uszczuplił mocno portfele niektórych z nich. <br /><br />Okazuje się, że nie wszyscy hodowcy uważają, że opas się nie opłaca. Zobacz film i sprawdź, jak opolscy i dolnośląscy rolnicy oceniają opłacalność własnej produkcji. <br /><br />Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż