Słonecznik jest rośliną, która przebojem weszła na polskie pola tej wiosny. W zależności od odmiany i regionu Polski, zbiory słonecznika trwają od kilku tygodni lub właśnie się rozpoczynają. Zapytaliśmy rolników jak oceniają plony, ceny skupu i koszty tej uprawy.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl<p>Słonecznik jest rośliną, która przebojem weszła na polskie pola tej wiosny. W zależności od odmiany i regionu Polski, zbiory słonecznika trwają od kilku tygodni lub właśnie się rozpoczynają. Zapytaliśmy rolników jak oceniają plony, ceny skupu i koszty tej uprawy.</p> <p>Na Opolszczyźnie trwają zbiory słonecznika. Wprawdzie niektórzy zaczęli to robić jeszcze we wrześniu, ale do zbioru te rośliny powinny bardziej uschnąć, żeby było mniej zielonej masy, która przechodzi przez kombajn. Łatwiej nam to będzie i doczyścić w kombajnie i później puścić na suszarnię. A deszczowa aura to uniemożliwiała w ostatnich tygodniach.</p> <p>Zainteresowanie uprawą słonecznika i doświadczalnictwem rośnie, ponieważ koszty upraw są niższe niż np. rzepaku, a wymagania glebowe są mniejsze. Prowadzący gospodarstwo rolne pod Namysłowem Dariusz Klusko od ośmiu lat uprawia słonecznik. A to drugi rok, kiedy oprócz upraw towarowych uprawiał także 63 odmiany na polu doświadczalnym trzynastu firm nasiennych. Teraz trwają żniwa słonecznika i można porównać wyniki wilgotności i plonowania poszczególnych odmian. Inni rolnicy często zbierają słonecznik po raz pierwszy, bo wcześniej go nie uprawiali.</p> <p>W filmie głos zabierają:</p> <ul> <li>Dariusz Klusko – rolnik z Pągowa</li> <li>Edward Szyńcowicz - rolnik z Domaszowic</li> <li>Damian Mainka - rolnik z Kopaliny</li> </ul> <p> </p> <p> <em>Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż</em></p> <p> </p>
