Nawożenie dolistne ozimin. Jakie dawki zastosować?
Nawożenie nalistne jesienią zawsze było rozpatrywane pod kątem poprawy zimotrwałości roślin. Można mieć wątpliwości, czy zabiegi te są konieczne, skoro w ostatnich latach mamy do czynienia z ciepłymi zimami. Zatem rośliny powinniśmy w ten sposób zabezpieczać już nie przed długotrwałymi okresami minusowych temperatur, ale przed gwałtownymi ich spadkami. W tym roku na początku stycznia w niektórych rejonach kraju temperatury sięgały +17–18°C, a w Warszawie 1 stycznia zanotowano +18,9°C! Nawożenie jesienne ma zapobiec negatywnym skutkom gwałtownego spadku z takiego poziomu do nawet tylko lekko minusowych temperatur.
Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości TOPAGRAR
Przeczytaj cały artykuł na www.topagrar.pl